Niósł ślepy kulawego, dobrze im się działo;
Ale że to ślepemu nieznośne się zdało,
Iż musiał zawżdy słuchać, co kulawy prawi,
Wziął kij w rękę: "Ten - rzecze - z szwanku nos wybawi".
Idą; a wtem kulawy krzyknie: "Umknij w lewo!"
Ślepy wprost i, choć z kijem, uderzył łbem w drzewo.
Idą dalej; kulawy przestrzega od wody -
Ślepy w bród: sakwy zmaczał, nie wyszli bez szkody*
Na koniec, przestrzeżony, gdy nie mijał dołu,
I ślepy, i kulawy zginęli pospołu.
I ten winien, co kijem bezpieczeństwo mierzył,
KULAWY I ŚLEPY - s () należy liczyć tylko na siebie
KULAWY I ŚLEPY - mc () ale długie........
KULAWY I ŚLEPY - dorci {at} () czemu nie napisano ostatniej linijki????????????????????????????????? ???????????????????????????????????????? ??????????
KULAWY I ŚLEPY - Nina (niusia170 {at} buziaczek.pl) Brakuje ostatniej linijki, \"I ten co bezpieczeństwa, głupiemu zawierzył\"
KULAWY I ŚLEPY - Anonim () oki doki
KULAWY I ŚLEPY - Ja () bo to nie jest cały wierz! Brakuje jednej linijki.
KULAWY I ŚLEPY - aga (aga060 {at} op.pl) nieżle ale na końcu tego wiersz jest przecinek???
KULAWY I ŚLEPY - adrin () czeSć Michal
KULAWY I ŚLEPY - Maciej Dolecki kl 5 () nie samowite pokazcie ich więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KULAWY I ŚLEPY - grześ () bardzo fajna bajka !!!!!!!!!!!!!!!!!!
.:: top ::.
Copyright krasicki.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt